A pisząc unikat miałem na myśli nasz kraj
Skoda 30 1948r
RE: Skoda 30 1948r
Dobrze, w wolnej chwili poprzesyłam i fotki i namiary na Czechów.
A pisząc unikat miałem na myśli nasz kraj
Bo w Polsce takich Skód nie spotka się wiele
Chociaż Miag to faktycznie większy "bialy kruk".
A pisząc unikat miałem na myśli nasz kraj
Zetor 25, Zetor 25A, Zetor 25K, Zetor 50 Super, Zetor 3011 Major, Ursus C-325, Ursus C-328, Ursus C-4011, Ursus C-308, Dzik 2, Dzik 21, Robi 151, żniwiarka, silniki stacjonarne, snopowiązałki, młocarnia i wiele innych...
- marek_spectra
- Posty: 272
- Rejestracja: 02 sty 2013, 19:05
RE: Skoda 30 1948r
Skoda po 20 godzinach w Polsce wyglada tak:



Po 36 godzinach... w specjalistycznych warsztatch znalazły sie głowica , blok do osiowania, tuleja do dorobienia.. korbowody z sworzniami...
Zaczynam sie bać Ryśka... to jakiś demon



Po 36 godzinach... w specjalistycznych warsztatch znalazły sie głowica , blok do osiowania, tuleja do dorobienia.. korbowody z sworzniami...
Zaczynam sie bać Ryśka... to jakiś demon
RE: Skoda 30 1948r
RE: Skoda 30 1948r
Szkoda, że tak daleko ode mnie, bo chętnie bym obejżał tą Skodę 
-
warsztat777
- Posty: 445
- Rejestracja: 16 gru 2013, 16:46
RE: Skoda 30 1948r
narazie jest w częściach ale jak będziesz w kiedy w bieszczadach to zapraszam jeszcze chwile u mnie postoi zanim poskładam pozdro*tup*
RE: Skoda 30 1948r
Dzięki, dzięki
Jak by co, to chyba mam tylną lampę do niej
Jak by co, to chyba mam tylną lampę do niej
RE: Skoda 30 1948r
niezła gratka taki ciągnik, widzę, że nie patyczkujesz się i od razu z grubej rury- podoba mi się to, życzę wytrwałości w renowacji
chyba zmienię swoje plany urlopowe i wybiorę się w Bieszczady w tym roku:D
-
warsztat777
- Posty: 445
- Rejestracja: 16 gru 2013, 16:46
- marek_spectra
- Posty: 272
- Rejestracja: 02 sty 2013, 19:05
RE: Skoda 30 1948r
Może to dziwne, ale mi sie micha śmieje na widok tych wielgachnych kół zębatych. Mają swój urok, dla mnie są świadectwem czasów. Trudnych czasów, kiedy wybudowanie każdego nowego zakładu, odlewni, było świętem, kiedy nie było maszyn, frezarek, dłutownic etc. A te które sie ostały nadawały sie jedynie do wykonywania najprostszych zębów, rowków. Jeszcze dziś widac na dnie niektórych wieloklinów ślady dłutowania. Kiedy brak ulepszonych , gatunkowych stali nadrabiało sie wielkoscią, masywnoscią elementów. Bo tylko to zapewniało oczekiwaną wytrzymałość i wymagane parametry.
Znamienna jest konstrukcja nadwozia, a dokładniej tylnych błotników. Gdzie nie ma fikuśnych przetłoczęń, gdzie są dwa arkusze blachy przynitowane nitami na gorąco do konstrukcji nośnej z ceowników. A krawedzie to pręt stalowy i nawinięty na niego brzeg blachy.
Tak wygląda konstrukcja 30 konnego traktora wykonana w kraju w którym była wojna.
Mam też drugi traktor wykonany rok wczesniej niż Skoda. Ale nie w powojennych realiach tylko w wolnych, nie zniszczonych USA.
Ford w każdym detalu, szczególe, w rodzaju wykorzystanych materiałów bije Skodę. Lekkość, delikatność przy zachowanej trwałości. Ta wysublimowana technika wykonania, a nawet sama obsługa , wymagająca wiedzy, doświadczenia, po prostu obycia technicznego operatora. To są różnice które wybitnie pokazują że wojna to nie tylko straty w ludziach, straty materialne, ale też cofnięcie sie w rozwoju gospdarczym.
Mam cichą nadzieję że uda się nam ukonczyć remont do konca sierpnia. Tak aby można było spojrzeć na nich stojących obok siebie . Popatrzeć, porównać... spróbować jak jeżdzi jeden i drugi
Znamienna jest konstrukcja nadwozia, a dokładniej tylnych błotników. Gdzie nie ma fikuśnych przetłoczęń, gdzie są dwa arkusze blachy przynitowane nitami na gorąco do konstrukcji nośnej z ceowników. A krawedzie to pręt stalowy i nawinięty na niego brzeg blachy.
Tak wygląda konstrukcja 30 konnego traktora wykonana w kraju w którym była wojna.
Mam też drugi traktor wykonany rok wczesniej niż Skoda. Ale nie w powojennych realiach tylko w wolnych, nie zniszczonych USA.
Ford w każdym detalu, szczególe, w rodzaju wykorzystanych materiałów bije Skodę. Lekkość, delikatność przy zachowanej trwałości. Ta wysublimowana technika wykonania, a nawet sama obsługa , wymagająca wiedzy, doświadczenia, po prostu obycia technicznego operatora. To są różnice które wybitnie pokazują że wojna to nie tylko straty w ludziach, straty materialne, ale też cofnięcie sie w rozwoju gospdarczym.
Mam cichą nadzieję że uda się nam ukonczyć remont do konca sierpnia. Tak aby można było spojrzeć na nich stojących obok siebie . Popatrzeć, porównać... spróbować jak jeżdzi jeden i drugi
RE: Skoda 30 1948r
Jesteś prawdziwym pasjonatem
szacunek 
-
warsztat777
- Posty: 445
- Rejestracja: 16 gru 2013, 16:46
RE: Skoda 30 1948r
wielkie tryby to czychają w moście zamontowane na masywnych półosiach odbierając moc z potężnego kosza satelitów i przekazują poprzez półosie na koła ,jutro bęndą zdjęcia jak rozbiorę pozdro
RE: Skoda 30 1948r
W czasie wojny nauka kwitnie *flower*
Postęp ludzkości jest wynikiem wojny, cała przyroda oparta jest na walce począwszy od bakterii która konkuruje o pokarm i usiłuje przetrwać, a skończywszy na człowieku.
Wszystkie odkrycia jakie poczynił człowiek wykorzystane były zwykle do tego by zabić / zniewolić / zdominować drugiego człowieka.
I nie ma w tym nic złego tak ma być. Rozwój to woja nie koniecznie trzeba zabijać.
Odkrycia i postęp jaki dokonał się po II wojnie jest niesamowity. Nie tylko w dziedzinie techniki, ale i np. medycyny. Niemcy zakatowali tysiące więźniów w czasie eksperymentów. Położono podwaliny pod transplantologie, genetykę, nowoczesna chirurgię. Tyle co lekarze wszystkich stron nauczyli się o anatomii .... Amerykanie i Rosjanie ściągnęli tych "lekarzy" by wysłać człowieka w kosmos.
To właśnie dzięki wojnie powracający Amerykanin stawał się obyty technicznie.
U nas kraj został zniszczony wojną potem okupacją i znów wojną, rozkradziony przez powracającą armię czerwoną do tego w ramach niemieckiej operacji "AB" i działania NKWD wyrżnięto naszą elitę (również techniczną). W Czechosłowacji było nieco lepiej czego dowodzi choćby proste porównanie:
Polska - Ursus C-45 -> archaiczny, ściągnięty bez potencjału rozwojowego
Czechosłowacja - Skoda 30, Zetor 25 -> dość nowoczesne, autorskie, rozwojowe.
My po prostu de facto przegraliśmy wojnę *bye*
Przepraszam za off, ale nie mogłem się powstrzymać *yes*
Postęp ludzkości jest wynikiem wojny, cała przyroda oparta jest na walce począwszy od bakterii która konkuruje o pokarm i usiłuje przetrwać, a skończywszy na człowieku.
Wszystkie odkrycia jakie poczynił człowiek wykorzystane były zwykle do tego by zabić / zniewolić / zdominować drugiego człowieka.
I nie ma w tym nic złego tak ma być. Rozwój to woja nie koniecznie trzeba zabijać.
Odkrycia i postęp jaki dokonał się po II wojnie jest niesamowity. Nie tylko w dziedzinie techniki, ale i np. medycyny. Niemcy zakatowali tysiące więźniów w czasie eksperymentów. Położono podwaliny pod transplantologie, genetykę, nowoczesna chirurgię. Tyle co lekarze wszystkich stron nauczyli się o anatomii .... Amerykanie i Rosjanie ściągnęli tych "lekarzy" by wysłać człowieka w kosmos.
To właśnie dzięki wojnie powracający Amerykanin stawał się obyty technicznie.
U nas kraj został zniszczony wojną potem okupacją i znów wojną, rozkradziony przez powracającą armię czerwoną do tego w ramach niemieckiej operacji "AB" i działania NKWD wyrżnięto naszą elitę (również techniczną). W Czechosłowacji było nieco lepiej czego dowodzi choćby proste porównanie:
Polska - Ursus C-45 -> archaiczny, ściągnięty bez potencjału rozwojowego
Czechosłowacja - Skoda 30, Zetor 25 -> dość nowoczesne, autorskie, rozwojowe.
My po prostu de facto przegraliśmy wojnę *bye*
Przepraszam za off, ale nie mogłem się powstrzymać *yes*
-
warsztat777
- Posty: 445
- Rejestracja: 16 gru 2013, 16:46
RE: Skoda 30 1948r
Ta skrzynia jest ciekawa. Rób jak najwięcej fotek
Duży plus za pracę w koszulce odpowiedniej
Marek, wysłałem na Twój adres trochę fotek różnych Skód 30.
Duży plus za pracę w koszulce odpowiedniej
Marek, wysłałem na Twój adres trochę fotek różnych Skód 30.
Zetor 25, Zetor 25A, Zetor 25K, Zetor 50 Super, Zetor 3011 Major, Ursus C-325, Ursus C-328, Ursus C-4011, Ursus C-308, Dzik 2, Dzik 21, Robi 151, żniwiarka, silniki stacjonarne, snopowiązałki, młocarnia i wiele innych...
-
warsztat777
- Posty: 445
- Rejestracja: 16 gru 2013, 16:46
RE: Skoda 30 1948r
skrzynia przypomina mi MTZ LUB BIAŁORUŚ (JUMZ) no naprawdę budzi respekt dla wielkości tych trybów ,żadne zdjęcie nie odda tego co widzi się na żywo ,najciekawsze jest że odkręcając kolejne powleczone mchem śruby czeka się co odkryje dekiel lub cały podzespół.dzęki za plusa za koszulkę ale mam ich kilka i naprawdę dobrze się w nich pracuje ,zaopatrzyłem w te koszulki cały zespół na wystawę w RUDAWCE RYMANOWSKIEJ .B.dobry materiał za taką cenę noi to LOGO -budzi zainteresowanie *sarcasm**sarcasm**sarcasm**sarcasm**sarcasm**sarcasm**sarcasm**sarcasm**sarcasm**sarcasm**sarcasm**sarcasm**sarcasm**sarcasm**sarcasm**sarcasm*
- marek_spectra
- Posty: 272
- Rejestracja: 02 sty 2013, 19:05
RE: Skoda 30 1948r
Fotki fantastyczne ! dzięki! Na pewno będę je dokładnie studiował, bo doskonale widać pewne niuanse. Chociażby połączenie cięgnem pedału sprzęgła z dzwignią szczelinowego filtra oleju. U mnie brak tego elementu. Wyposażenie "kabiny" też jest doskonale czytelne. Podobają mi sie te mosiężne wykończenia. Z czasem chciałbym tak własnie doprowadzić u siebie.
Dziękuje bardzo za fotki.
Dziękuje bardzo za fotki.
-
warsztat777
- Posty: 445
- Rejestracja: 16 gru 2013, 16:46
RE: Skoda 30 1948r
w warsztacie mam je na sobie od poniedziałku do piątku*music*
- marek_spectra
- Posty: 272
- Rejestracja: 02 sty 2013, 19:05
RE: Skoda 30 1948r
No własnie do niedawna Skoda była dla mnie interesująca, ciekawa, nie tuzinkowa. Kiedy zobaczyłem ją na żywo serce zabiło mocniejwarsztat777 napisał/a:
.... no naprawdę budzi respekt dla wielkości tych trybów ,żadne zdjęcie nie odda tego co widzi się na żywo ,najciekawsze jest że odkręcając kolejne powleczone mchem śruby czeka się co odkryje dekiel lub cały podzespół....
Skoda 30 jest po prostu wyjątkowa
Bardzo , bardzo sie ciesze ,że jest, że dzieki niej ,już teraz poznałem nowych ciekawych przychylnych mi/Jej
-
warsztat777
- Posty: 445
- Rejestracja: 16 gru 2013, 16:46
RE: Skoda 30 1948r
CIEKAWE CIEKAWE ,BARDZO CIEKAWE -I DLATEGO WARTO BYĆ MACHANIKIEM -KOLEKCJONEREM -przyszłości nie znamy ale przeszłość -TO JEST FASCYNACJA dzięki URSUS za ten RETROTRAKTOR pozdro:D:D:D:D
- marek_spectra
- Posty: 272
- Rejestracja: 02 sty 2013, 19:05
RE: Skoda 30 1948r
warsztat777 napisał/a:
CIEKAWE CIEKAWE ,BARDZO CIEKAWE -I DLATEGO WARTO BYĆ MACHANIKIEM -KOLEKCJONEREM -przyszłości nie znamy ale przeszłość -TO JEST FASCYNACJA dzięki URSUS za ten RETROTRAKTOR pozdro:D:D:D:D
O ! widzisz ! ten wpis to gotowe MOTTO !
ps
Melduje sie u Ciebie w poniedziałek. Przywiozę obiecane skany Instrukcji Obsługi i Naprawy. I wgram fotki od Pawła - są naprawdę ciekawe.









