wierchowina

Rozmowy nie na temat
PIOTREKesior
Posty: 13
Rejestracja: 02 mar 2014, 10:14

wierchowina

Post autor: PIOTREKesior »

Witam. Mam pytanko do Was forumowiczów, jak myślicie ile może być warta wierchowina na chodzie, w stanie dobrym (wszystko działa ok, nie poobijana) tyle że brak jej papierow ? Pytam gdyż wczoraj tak ową nabyłem od sąsiada który sprzątał stodołę iją znalazł po 15 latach nieużytkowania, papiery podobno miał ale nie może chłopina dojść gdzie są.
Awatar użytkownika
Wicher
Posty: 2087
Rejestracja: 27 lis 2011, 14:16
Lokalizacja: Garbów, Lubelskie

RE: wierchowina

Post autor: Wicher »

Parę stówek, powiedzmy pięć, nie więcej. Teraz o wartości takich sprzętów kwit świadczy tylko.
Rolnik amator, wiejski mechanizator ;)
C330 '70, Claas Columbus '69, S320 i masa drobnicy ;)
PIOTREKesior
Posty: 13
Rejestracja: 02 mar 2014, 10:14

RE: wierchowina

Post autor: PIOTREKesior »

a jakby tak sąsiada wysłać do wydziału komunikacji?
Awatar użytkownika
Wicher
Posty: 2087
Rejestracja: 27 lis 2011, 14:16
Lokalizacja: Garbów, Lubelskie

RE: wierchowina

Post autor: Wicher »

Można spróbować, ale ciekawe ile to kosztować będzie.
Rolnik amator, wiejski mechanizator ;)
C330 '70, Claas Columbus '69, S320 i masa drobnicy ;)
PIOTREKesior
Posty: 13
Rejestracja: 02 mar 2014, 10:14

RE: wierchowina

Post autor: PIOTREKesior »

ogolnie pobrałem ją za 100 zł więc teraz nawet jeśli bedzie to kosztować następną stówkę to myśle że i tak byłoby warto co nie?
Awatar użytkownika
Wicher
Posty: 2087
Rejestracja: 27 lis 2011, 14:16
Lokalizacja: Garbów, Lubelskie

RE: wierchowina

Post autor: Wicher »

To nie będzie kosztowało stówki coś tak czuję.
Rolnik amator, wiejski mechanizator ;)
C330 '70, Claas Columbus '69, S320 i masa drobnicy ;)
Awatar użytkownika
baro
Posty: 583
Rejestracja: 19 sty 2010, 19:17

RE: wierchowina

Post autor: baro »

za stówke to sam bym brał :D

http://olx.pl/oferta/motorower-wierchow ... dfb9c25156
http://olx.pl/oferta/wierchowina-z-doku ... dfb9c25156

ceny sie wahają od 2stówek za rame do 1200 za taka z dokumentami wsiadam jade takze dobry zakup. Była już próba odpalenia?
szybki
Posty: 331
Rejestracja: 14 wrz 2013, 23:26

RE: wierchowina

Post autor: szybki »

Wspanialy sprzet przywolal wspomnienia gratuluje zakupu za drugie tyle odkupuje juz dzis tym czyms tylko z trzy biegowym silnikiem rometa zaczolem kariere potem juz bylo tylko lepiej i szybciej a ten muj sprzet dalem do naprawy dla osoby prywatnej bo zcinalo klin na kolez zamachowym i przepadl bo nie dopilnowalem tej naprawy potem juz byly leprze i szybsze maszyny ale tej nigdy nie zapomne prawdziwy klasyk pozdrawiam
PIOTREKesior
Posty: 13
Rejestracja: 02 mar 2014, 10:14

RE: wierchowina

Post autor: PIOTREKesior »

No to cieszę sie ze dokonałem dobrego zakupu :) A ja znowusz zaczynałem przygodę z motorkami na jawce 50 i nie wspominam tego za dobrze bo na 10 kilometrow jazdy było 9 pchania*clap* ale potem pojawił się u mnie komarek i to była dopiero maszyna był u nas dosyć długo do momentu kiedy nasz sąsiad miał wypadek na simsonku i niestety ojciec kazal go sprzedać , gdyby nie to pewnie byłby w domu do dziś . a tak jak wspomnial kolega Szybki poźniej nastala era potężniejszych maszyn i w wieku 22 lat nabyłem hondę vt750 i tak już się potoczylo :p niemniej jednak chwytam wszystko co związane ze starymi motorkami, jak dobrze pójdzie to jeszcze uda mi się kupić moja wymarzoną shl 175 3-biegową :)
Awatar użytkownika
Ciapek
Posty: 80
Rejestracja: 16 paź 2012, 13:16

RE: wierchowina

Post autor: Ciapek »

750 custom ma wujo*rofl*, od młodych lat lubie słabsze Enduro, pewnie dlatego że nie lubię dużych prędkości
Awatar użytkownika
drandrzej
Posty: 2016
Rejestracja: 29 paź 2007, 23:28

RE: wierchowina

Post autor: drandrzej »

Piotrek jakbyś chciał sprzedać to się zgłaszam.
to mój pierwszy motorower , sprzęt z lat młodości i chętnie bym wrócił do tego .

uczyłem się na niej mechaniki , przerabiałem w różne strony ....

Moja była odkupiona od Wujaszka , zawsze jak popił i wracał pchając przez las to zostawiał po drodze(za ciężko było pchać długi dystans) i leśniczy mu rano podstawiał po bramę , lata 70-te ....
PIOTREKesior
Posty: 13
Rejestracja: 02 mar 2014, 10:14

RE: wierchowina

Post autor: PIOTREKesior »

Cieszy mnie fakt chęci z Twojej strony Andrzejku ale jednak raczej zostawie ja sobie, bo w kolekcji nie mam nic z ZSSR:) a poza tym jak się kiedyś dorobię potomka to trzeba bedzie go na czymś uczyć:p
vauxhall
Posty: 407
Rejestracja: 05 cze 2008, 22:07

RE: wierchowina

Post autor: vauxhall »

Tez mialem Wierchowine, wisniowa, na pedaly.Nabyta w 1982 roku.
trzeba przyznac ze byla wowczas dosc dobrze i niestandardowo wykonana.
Problem byl z czesciami, przerobilem pozniej, zakladajac silnik od komarka.
szybki
Posty: 331
Rejestracja: 14 wrz 2013, 23:26

RE: wierchowina

Post autor: szybki »

TAK to były wspaniałe lata ta moja też była wiśniowa z trzy biegowym silnikiem rometa co w tamtych latach też było porównywalne do simsonków trzy biegowych bo ten trzy biegowy silnik rometa był naprawdę mało spotykany kto miał nie chciał sprzedawać ,za to trzy biegowych tak zwanych ogarów z silnikiem jawki było wtedy od groma, do dziś pamiętam jak mi koledzy zazdrościli tej wspaniałej kultowej już dziś maszyny.
ODPOWIEDZ