Jeśli chodzi o maskę planuje tylko drobną blacharkę i ewentualne piaskowanie, pasowałoby zrobić atrapę na gotowo-założyłęm jaka była bo nie wyglądała źle. Błotniki sam uciąłem żeby łatwiej było spinać opryskiwacz, i faktycznie jest łatwiej. To jest ciągnik do pracy i zamierzam nim pracować dostosowując go do swoich wymagań, chociaż zakłądanie plastikowych masek upodobniając trzydziestki i sześcdziesiątki do nie wiadomo jakich ciągników produkcji zachodniej/dalekowschodniej jest dalekie memu sercu
Obciążniki stary typ rzecz jasna, na rejestrację spuśćmy zasłonę milczenia

Garaże są u mnie jeszcze nie dokończone, planuję rozbudowę.
Z maszynami sprawa ma się tak, cały czas rozwijam park- kosiarka już X lat leży i czeka na poskładanie-za to wypiaskowana i wypodkładowana więc nie rdzewieje. Trafiła mi się grabiarka zawieszana to kupiłem. Z poważniejszych inwestycji to właśnie D-3, sadzarka (prawie nowa), fabryczny obsypnik. Udało się zmienić kopaczkę na taką bez kariery w kółku rolniczym, praktycznie w oryginale i nie wymagającą poza smarowaniem żadnych napraw. Stawiam na uprawę ziemniaka bo lubię frytki
Trafiły mi się brony piątki więc kupiłem, jako kaprys kupiłem sobie też jednoosiówkę bardzo solidnej konstrukcji-tak solidnej że zamierzam ją przerobić na wywrotkę tylnozsypową. Stary siewnik 15 lejowy zastąpił wykupiony ze złomu 26 lejowy spawak-z dwóch złożyłem jeden dobry i mam masę części na zapas.
Można powiedzieć że do celów rolniczych kupiłem też betoniarkę, można w niej zaprawiać ziarno.
Planuję jeszcze dalsze zakupy, ale przez ostatnie 2 lata masę kasy przetupałem na hobby jakim jest doniczkowe rolnictwo więc trzeba zbastować, ale... Trzydziestka pięknie spisuje się w mulczerze produkcji litewskiej. Sprawdziłem ją też w rębaku i też dobrze sobie radzi.