Szczerze to nigdy nie analizowałem tego pod kątem praktycznym - ale masz rację, ma to sens, bo właśnie obwód solniczki różni się przy oryginalnym "hebelku".
Nie mniej jednak z doświadczenia - silnik po remoncie, najniższa temp przy jakiej odpalałem zetora to było -13 albo -17 - nie pamiętam dokładnie. Aku jakiś mały z Diesla samochodowego - grzanie, odprężnik, parę obrotów "na zamach" i silnik pracował. Wiadomo- trochę kaleczenia i kupa dymu, ale chodził
U mnie podobnie - najniższa temp w jakiej odpalałem t przy -15st, aku 80Ah z osobówki, grzanie świec ok 1,5 minuty, rozrusznik i zagadał
Oczywiście sprawy układ świec i silnik po remoncie
Nie jest to dziwne. Dobrze wyregulowane świece żarzą do czerwoności. Mocny i konkretny obrót rozrusznikiem i mieszanka musi zapalić.
Chcę poruszyć jeszcze jeden temat. Otóż w obudowie plecaka w dolnej części są dwa otwory na śruby. U mnie zamocowany jest hak kulowy. Tak jak na zdjęciu:
Nie tylko u mnie widziałem takie haki. Spotkałem je u Zetorków na kilku zlotach. Czy to jest oryginalne?
Mając na uwadze sposób w jaki zamocowany jest podnośnik (plecak), tylko na trzech szpilkach M12, podejrzewam, że siła która może być oparta na tym haku nie jest zbyt duża. Chyba można sobie narobić kłopotów nie zwracając na to uwagi. Różne rzeczy się ciągnie traktorami, a Zetory są silne....
Co o tym myslicie?
Jak duży ciężar można podnosić tym podnośnikiem i co można ciągnąć.
A ja myślę, że spokojnie przyczepa do 750kg nieczego złego nie zrobi.
Tak jak mówicie, podnośnik wisi na trzech szpilach M14, ale wytrzymuje ciężar na przegubach cięgieł ok. 800kg. Fakt, że przy podnoszeniu największa siła działa od razu przy dwóch górnych szpilkach, ale i tak myślę, że do 750kg spokojnie możnaby ciągnąć.
Podnosnik spokojnie targa 800kg, a wytrzyma dwukrotność czyli 1500kg ,tak są obliczane i musi wytrzymać.Co do haka to sruby daj w klasie 10,9 i spokojnie przyczepki samochodowe czy kibitki do 1,5T możesz ciagać panie kolego ,Ważne aby nacisk pionowy dyszla na kulę nie przekraczał 150 kg i gitara.pozdr.Przemo
Spokojnie! Lekką przyczepkę z pewnością będzie można śmiało dopiąć. Pisząc o problemach miałem na myśli np targanie drewna w lesie, ciągniecie liną, czy tym podobne, gdzie oprócz siły występują jeszcze potężne udary. Sam wiem z doświadczenia , że w pewnych sytuacjach pracy traktorem , jeśli nie szarpniesz to nie ruszysz.
Wobec tego, to do czego służą te dwa otwory. Oprócz tych są jeszcze inne wolne miejsca na śruby. Pewnie w instrukcji jest opisane szczegółowo.
Napisałeś Paweł informację o siedzeniu Zetora. Fajne fotki. Takie samo jak moje. Sprężyny też różne zamontowane, niektóre sztukowane. Sama konstrukcja super-solidnie wykonana z litego pręta a nie z rurki, ciężka nad podziw. Zastanawiam się właśnie gdzie zdobyć sprężyny , aby wymienić na nowe. Jeśli uda mi się je nabyć, zaspawam stare otwory na sprężyny ,ponieważ większość jest już prawie przetarta. Całość przeszlifuję i wywiercę nowe.
Natomiast chciałbym przynajmniej oparcie wykonać podobnie, lub tak jak na tym zdjęciu:
Spód już niekoniecznie, ale gdy będzie możliwość, to również można by się oprzeć na tym przykładzie.
Może mi podpowiecie gdzie kupię sprężyny?
Mam niedaleko fabrykę sprężyn. Robili mi tam na zamówienie wszystkie spreżyny do mojego zetorka. Wyglądają bardzo dobrze i ładnie pracują.
Biszkopty do mojego robił mój Tata, a z tymi kółkami raczej nigdzie nie będzie problemu. Jeżeli ktoś by potrzebował to służę pomocą. Teraz mam siedzenie u malarza, ale jak tylko wróci do mnie to wyśle fotki.
Nie mogę nigdzie znależć w naszym Forum. Ile waży kompletny silnik do Zetorka 25? Razem z kołem zamachowym.
Pospawałem wózek transportowy do garażu, prawie cały dzień roboty, kupiłem cztery kólka obrotowe, 125 kG nacisku i wyobrażcie sobie porażka. Gumy w tych kólkach siadły prawie do połowy po umieszczeniu nań silnika. Jazda wózkiem była niemożliwa. Dobrze że kółeknie zniszczyłem i zdołałem zwrócić.
jo jak swoj silnik z zytura z przodym popdpiralem na wozku po silniku s- cos ni wim z jakigo konkrytnygo modylu ni pamintam kola mom metalowe z wirzkhu lito guma szerokosc kazdygo z 6 cm to przy cinzarze z ok 700kg z porzodem od wyrsji k zapadaly sie ni chicieli my ryc podworka to poznij my zy szwagrym przerobili go pod tuz jako uniwersalnie by byl jako transportowy bardzo dobra sprawa wam powim