Ostatnio trochę docieramy traktor. Parę godzin pochodził na postoju, trochę pojeździł na luzie, a ostatnio taka "rekreacja" Chociaż zdecydowanie najlżej to właśnie czterdziestka miała na tej akcji u Alberta.
A to Albert by musiał z Tobą gadać ja 4011 docierałem tylko
Odnośnie C-4011 to trochę się zmieniło - kabina zrzucona trochę na spontanie przez tatę, dziś się przejechałem, to oczywiście niebo a ziemia ;D Różnica kolosalna. Ale docelowo po renowacji chciałbym jednak do tej kabiny wrócić z racji wyglądu Zobaczymy jak wyjdzie - w sumie mam kilka traktorów to jak będę miał ochotę na kabrioleta to się po prostu innym przejadę Czas pokaże.
Ja podziwiam tych ludzi którzy zakładają do C-360 tłumiki od Zetora 7211 albo prostą rurkę, ja przy okrągłym tłumiku i kabinie puszce mam "szumy" w głowie po dłuższej pracy. A rzadko ją pracuje bo mamy większy ciągnik. A mowa jeśli ktoś używa 60-tki z takim wydechem jako głównego ciągnika
Pamiętam jak w nasze 60-tce była dobrze skręcona a i tak ciągle coś dzwoniło i dzwoniło. Po czasie doszliśmy że to ten "suwak" od drzwi, bo były zdjęte i to sobie latało luzem, heh
Borekk17 pisze: ↑14 sty 2020, 10:27
Już nie przesadzaj u mnie od zawsze była puszka i nie było tak strasznie głośno tylko fakt ja miałem mocno poskręcana ta kabinę. Żeby nie drżała
Generalnie to zależy kto do czego przyzwyczajony Ja jeżdżę w większości ciągnikami bez kabin - więc nawet w Suprze z kabiną było dla mnie dość głośno, ale jeździłem kilkoma C-4011 z kabiną puszką i generalnie tam jest bardzo głośno Spróbuj sobie kiedyś porównać chociażby z kabiną nowego typu jakie potem w C-360 zakładano.
Nie udało mi się jak dotąd zakupić całego kompletnego wskaźnika to zbieram komponenty i będę regenerował Brakuje mi jeszcze ładnej ramki i co najważniejsze - wskaźnika temperatury.
Te nowe wkłady obrotomierza to działają jeden na 10 sztuk.Miałem tego trochę to wiem co mówię.Te nowsze z napisem Zetor na tarczy czy Jeger te są trwałe.
chrapek3011 pisze: ↑04 lut 2020, 9:31
Te nowe wkłady obrotomierza to działają jeden na 10 sztuk.Miałem tego trochę to wiem co mówię.Te nowsze z napisem Zetor na tarczy czy Jeger te są trwałe.
To mnie zmartwiłeś. Zobaczymy Nie sprawdzałem go.
Dziś za to przywiozłem takie nowinki - błotniki z POM Brzączowice, oba nowe. Jakby co to mogę dać namiar, jest jeszcze jeden komplet tam, troszkę z nich jeden jest wgnieciony, ale do ogarnięcia - nie wiem tylko czy zgodzą się na sprzedaż.
O to teraz nie będzie problemu symbole sie zgadzają,gruba blacha.Paweł weź mi zmierz wysokość rantu bocznego a ja zmierze u siebie.Bo mam z 90 lat też nówki ale blacha gruba jest.