Zapytanie

[Deleted_User]

Witam ! Jestem pierwszy raz na forum Retro Traktor . Potrzebuję porad dotyczących zakupu traktorka. Mam jeden hektar do utrzymania, głównie do wykoszenia . Z upływem lat coraz więcej czasu i sił potrzebuję do wykonania tej pracy . Dlatego postanowiłem znależć traktorek, który za pomocą przystawki typu kosiarka rotacyjna lub listwowa dopomógłby mi w tym zadaniu . Oglądałem te małe kosiarki -traktorki, ale po oglądnięciu ich rozwiązań okazuje się ,że są stworzone do koszenia pól, ale golfowych. Takie, które są zbudowane na wzór rolniczego traktorka są b. drogie . Dlatego przypomniałem sobie o Ususie C-328 i Zetorze . Czytałem ogłoszenia o sprzedaży C-328,Zetora 25K i Zetora Majora .Proszę o pomoc : 1) Czym one się różnią ,2) dostępność części zamiennych ,3) niezawodność 4)jaką kosiarkę można podłączyć .

Pozdrawiam wszystkich, Mirosław

[Ursus]

Jeśli chodzi o różnice pomiędzy C328 a Zetorkiem to napewno konstrukcja C328 jest o wiele nowocześniejsza. Jednak Zetorek to też wdzięczna maszyna i jeśli się o niego zadba to będzie służył bezawaryjnie. Problem jednak może być z częściami do Zetorka. C328 jest bardziej dostępny jeśli chodzi o części ze względu na bliskie pokrewieństwo z C330. Jednak patrząc na cenę to C328 są trochę droższe od Zetorków. Wydaje mi się, że w Twoim wypadku jednak C328 byłby lepszym rozwiązaniem. Do tego kosiareczka listwowa Osa lub rotacyjna, w zależności od potrzeb i można ruszać

[Ursus]

No tak, ale nie wiem jak z częściami do RSa ??

[Szczepan-1990]

RS 09 jest idealny do takich robótek, gwarantuję to B)

[rafal]

Popieram kolegów, również doradzałbym RS-a. Na taką powierzchnie jest idealny. Po za tym możesz z nim kombinować co Ci się tylko marzy. Wałek odboru mocy z przodu, z tyłu. Przedni siłownik, tylny TUZ no i mnóstwo prędkości. Bardzo mało pali, częsci nie są trudniejsze do zdobycia od częsci do Zetora czy C-328.
No i najwazniejsze cena to chyba jeszcze jedyne ciągniki , które nie kosztują tak dużo. Zetory grubo poszły w cenę nie mówiąc o C-328 czy C-330. Przyzwoitego RS możesz jeszcze kupic za 3-4 tyś( jest to koszt tandetnej marketowej kosiarki samojezdnej , która rozpada się po 2 latach). Do tego jest sporo ofert sprzedazy a to silnika a to całego RSa bez silnika w cenach 800zł do 1500 zł.
Jesli chodzi o kosiarke to Osa -2 ,które sa już za 400-600 zł. Cześci robocze ( nozyki , stalki) są jeszcze dostepne w Agromach.
Na pewno bedziesz zadowolony z tego ciagnika , gdyż daje on wiele możiwości podwieszania na nim sprzetu.
Ja nawet myślałem żeby na zimę założyć mu pod belką spychacz sniezny coś na wzór równiarki.
Aletrnatywa dla RS-a jest też Władymirec T-25. Tu dostępnośc częsci jest na bieżaco w Agromach, lecz ceny zakupu ciągnika jużnie są takie niskie. To koszt miedzy 8-15 tyś zależy w jakim stanie.

[Marcin125p]

W sprawach ciągników to możesz wybierać. A jeśli chodzi o kosiarkę to lepsza by była OSA lub konna. Z rotacyjną chyba RS nie dałby rady, natomiast Władymirec lub Bociek miały by za ciężko:uhoh:.
Za kosiarką listwową spróbuj się rozejrzeć na złomowisku. Może trafisz na jakąś w dobrym stanie lub do małego remontu :yes:

[Szczepan-1990]

RS 09 da rade z rotacyjną ale na II biegu, zbyt wolno.
Ja mam do swojego RS-a Osę 2, zdobyłem ja w pokrzywach za przysłowiową flaszkę.W moim przypadku sprawuje sie wyśmienicie, mam kawałek sadu i 2ha łąki, wg. mnie bez zastrzeżeń.

RS 09,ta jak mówił Pan Rafał, pojazd ogólnego zastosowania, ceny nie są wysokie, podobnie jak i części, małe spalanie, duża wytrzymałość i ten skręt przedniej osi...miodzio

Poniżej zarzucam filmik mojego RS 09 z kosiarką Osa 2
http://pl.youtube.com/watch?v=1sUwhWguuis

[rafal]

Szczepan miło popatrzeć na tą piękną kosiarkę w ruchu, jestem zachwycony. No i przyjemnie dla ucha posłuchac jak chodzi Twój RSik.
Suchaj musisz poważnie się zastanowić nad przyjazdem w przyszyłym roku tym zestawem na Wilkowice. Ja do swojego założę pielnik i pojadą dwa w parze na prezentacji
Acha w sumie wszsycy retrotraktorzyści to koledzy i spokojnie mów mi na ty. Tym bardziej , ze ja również ze starszymi od mnie kolegami jestem na Ty. A przypomniał mi się fragment komedi Pułkownik Kwiatkowski: " zapamietajcie Kwiatkowski że z panami raz na zawsze skończylismy w 45roku" - to tak odchodząc humorystycznie od tematu
Pozdrawiam

[Szczepan-1990]

Dla mnie....Rafale jesteś Guru. Znasz się na tym co robisz, ja dopiero zaczynam ale mam tylko 17 lat do czasu Wilkowic zrobię prawo jazdy i gwarantuję że przyjadę z RS 09 i Osą 2 na Wilkowice 2008. W tym roku los pokrzyżował mi plany Gdybyście widzieli zdjęcia tej Osy jak ją kupiłem...niestety ktoś ja skrócił i teraz szerokość to zaledwie 120cm ale mi wystarcza. Dziękuję za wyrazy uznania.
P.S. Tej wsiwej tablicy MZ 126P już nie ma

[Ursus]

Ale musisz taką samoróbkę sobie zrobić i wtedy wiesz co masz - albo kupić, ale wtedy już nie wiesz co tak naprawde kupiłeś.

[rafal]

Dzieki Szczepan , ja tez cały czas sie uczę , nierzadko na błędach. Miło mi , ale w sumie zaczałem przygode ze sprzetem jakieś 5 lat temu, czyli nie tak dawno.
Wracając do tematu kosiarki do RS-a, zarówno Marcin jak i Ty masz racje. Jest to oczywiście kwestia dopasowania maszyny do ciagnika. I rzeczyiście najlepiej w Rs bedzie pracować Osa. Kosiarka bębnowa ma spore zapotrzebowanie na moc. Taka popularna o szerokości 1,65 dodatkowo jeszcze stosunkowo dużo waży( 340 kg) . Ale są i maszyny 1,35m specjalnie dostosowane do pracy z C-330 i T25A lub jeszcze mniejsze 1,20do mikrociagników czeskich.
Zdecydowanie jednak do powierzchni 1 ha polecałbym Osę.
No oczywiście jesli koszt RS -a jest mimo to zbyt duzy to można rozważyc tak jak proponuje Władymirec samoróbke z konną kosiarką. Z czego najlepiej żeby to był traktorek na siliniku diesla ( np ES).
W sumie wywiązał się ciekawy temat dyskusji.

[Szczepan-1990]

Autor tematu zapewne już stracił orientacje co ma wkońcu kupić ale to się wytnie. Wg mnie jak i Rafała RS będzie dobrym rozwiązaniem, mam zaufanie do tego sprzętu.Kosiarka OSA 2 świetnie sprawuje się w koszeniu trawy, szczególnie tej wysokiej i przerośniętej a ze względu na manewrowość RS 09 te dwie maszyny są dla siebie niczym "pisane". W konkluzji mogę powiedzieć że gdyby to ode mnie zależało to kupiłbym RS 09

[Ursus]

No ale coś Mirosław się tutaj nie odzywa A może już zakupił jakiś ciągniczek?

[Szczepan-1990]

( Jakbym ja założył ten temat to długo bym myślał nad odpowiedzią, tyle zadalismy pytań że szok ) Mirosław, słuchamy cóż zadecydowałeś

[Deleted_User]

Witam ! Chcę podziękować za wszyskie odpowiedzi na moje zapytanie.
Faktycznie w sobotę lub niedzielę jestem umówiony na zakup sprzętu. Postaram się zrobić zdjęcia i zamieścić na forum , wszystko zależy czy sprzęt spodoba się mojej Żonie i Córce . Co do ciągników to po krótkich poszukiwaniach w domu znalazłem książeczkę z 1921 roku. Jej tytuł "Ciągówka " wydana nakładem Księgarni Rolniczej przy udziale Wydziału Rolnego T-wa Straży kresowej . Zawiera kilka zdjęć i rysunków starych ciągników oraz zasady gospodarcze zastosowania ciągnika w gospodarstwie , reklamy firm sprzedających sprzęt i wszelkie usługi dla rolnictwa .

Pozdrawiam Wszystkich Mirek

[Szczepan-1990]

Mirku, uchyl nam choć rąbek tajemnicy i powiedz cóż zamierzasz kupić?

[Wiesiek]

Witam!
Miło się czytało waszą polemikę mozna sie było naprawde ciekawych rzeczy dowiedziec.
mam podobną sytuacje z koszeniem łąki i powiem wam ,że radzę sobie Władymircem z podczepionym rozdrabniaczem
zaleta tego jest to,ze trawa zostaje rozdrobniona i nie potrzeba jej zbierac jak po kosiarce rotacyjnej czy listwowej .
taka rozdrobniona trawa jest rowniez dobrym nawozem
Życze powodzenia Mirkowi w zakupie sprzetu
wiesiek

[rafal]

Mirek , róniez jestem w posiadaniu takowej ksiązeczki "Ciagówka" z 1921 roku. To rarytas , trzymaj ją i nie sprzedawaj. W moich zbiorach jest to najstarsza ksiązka poruszająca problematyke ciagników rolniczych.
Wiesiu mam pytanie jaki rozdrabniacz masz podłączony do T-25 ? Chodzi mi o szerokość roboczą ? Prawdopodobnie jest to maszyna z poziomym nożem mulczującym do szerokości 1,4-1,5m. Jak Ci się ona spisuje?

[Deleted_User]

Witam ! W dniu dzisiejszym byłem na zwiadzie w terenie( powiat miechowski) . Byliśmy (cała rodzina) oglądać Zetorka 25 małe koła .Wydaje mi się ,że ten model w moim przypadku byłby dobrym rozwiązaniem ,na drugim miejscu jest RS . Zetorek ma przewagę ze względu na cenę oraz urok i możliwość dłubania przy nim, ponieważ dysponuję dobrym zapleczem technicznym . Zaczynam szukać sprzętu jak najbliżej mojej działki, która leży koło Bochni , ze względu na koszta transportu oraz czasu poświęconego na przejazd do poszukiwanego obiektu.Dzisiejszy Zetorek według właściciela ma wtryskiwacze od C-330, wymienione sekcje w pompie wtryskowej ,alternator od dużego fiata, chłodnice od mercedesa itp.dlatego cena wynosi 3400 zł. Ja osobiście wolałbym ,aby było dużo oryginału i sam wykonałbym stopniowo remont , dlatego mam pytanie, w ktorej części naszego kraju jest najwięcej oryginalnych zetorków i ile waży taki Zetor 25 ? . Czytałem też oferty sprzedaży Zetora 25 z Czech i Słowacji , tamte wydają mi się w lepszym stanie technicznym oraz oryginalności . Czy ktoś z forum sprowadzł już taki sprzęt ;prosiłbym o jakąś informacje ? Ratunku,:( jak zamieścić zdjęcia dzisiejszego wypadu, aby poddać go ocenie grona starszych stażem Kolegów . Mojej Żonie i Córce podobał się Zetor 25 . :yes:


Pozdrawiam Mirek

[Ursus]

Zdjęcia prześlij na [mail]ursus@retrotraktor.pl[/mail] to ja je zamieszczę tutaj