Witam, wahałem się czy zakładać ten ten temat czy też nie ale koniec końców stwierdziłem że co mi szkodzi
Już parę lat temu zapadła decyzja o remoncie czterdziestki mojego taty, z tym że bardziej przerodzi się on w renowację i przywrócenie jej do stanu fabrycznego
Ciągnik został zakupiony przez mojego tatę pod koniec lat 90'tych jako ciągnik pomocniczy do gospodarstwa moich dziadków. Jest jego 3 bądź 4 właścicielem. Skąd pochodzi trudno powiedzieć bo do dziś nie zachowały się żadne dokumenty oprócz dowodu i umowy sprzedaży. Podobno zaraz po zakupie przeszła remont kapitalny ( u mechanika z PGR'u w szopce

). Stan ogólny nie jest zły nie licząc luzów na osi przedniej, stuków w skrzyni, pocących się korków, pokrywek itp. Parę lat po remoncie miała zmienione oryginalne filtry olejowe na adapter pod filtr wymienny PP i od tamtego czasu czyli przez co najmniej 15 lat nie miała zmienianego oleju w silniku bo jak pamiętam cały czas miała założony ten sam szary ( czy tam koloru cynkowego) filtr wymienny który dopiero w zeszłym roku, razem z olejem zmieniłem. Przy okazji zrzuciłem misę olejową by sprawdzić przeciwwagi, zabezpieczenia itp. Aktualnie trzyma ciśnienie 3,5 at na zimnym, przy czym na rozgrzanym 3 at. Filtr powietrza też nie był czyszczony przez xx lat, podnośnika tak samo. A tak oto się prezentuje:

Zdjęcie z sierpnia 2014 roku, widać jeszcze stary niewymieniany filtr oleju o którym mówiłem

Nawałnica w 2017, na szczęście ucierpiała tylko maska, dach, kabina lekko się skrzywiła i pękło kolanko wydechu...

Na dniach opowiem co zostało ostatnimi czasy zmienione względem pierwowzoru z pierwszego zdjęcia.