Sanok D35- demontaż i wymiana kołyski siłownika

Przyczepy rolnicze, wozy konne, wózki transportowe itd.
bergman31
Posty: 1618
Rejestracja: 29 wrz 2011, 20:49

Re: Sanok D35- demontaż i wymiana kołyski siłownika

Post autor: bergman31 »

Taka D44 po wzmocnieniu ramy i przeróbce na wywrót na 3 strony waży z 200kg więcej niż D47.

Ja w życiu nie kupię C-360, bo ich ceny nie są adekwatne do tego co oferuje ten traktor. Sprzedawcy Zetorów to już całkiem z cenami odlecieli w kosmos, w szczególności wersje z napędem 4x4.
Awatar użytkownika
Mr00klyn
Posty: 51
Rejestracja: 17 sie 2025, 18:14
Lokalizacja: Kielce

Re: Sanok D35- demontaż i wymiana kołyski siłownika

Post autor: Mr00klyn »

Jeśli chodzi o ciągniki to C-360 ma, moim zdaniem, faktycznie cenę nieadekwatną do tego co oferuje... Ale, przyczepy z Sanoka to trochę inna para kaloszy. O ile w cenie zdrowej "siuntki" da się kupić coś fajnego z zachodu, to z przyczepami jest mega kaszana. Założyłem sobie budżet max 13 000 i w tej cenie chciałem kupić wywrotkę (jedno lub dwuosiową). Warunek konieczny- papiery. W tej cenie jest prawie niemożliwym kupienie czegoś innego niż autosankę. Więc dlatego ludzie je kupują i dostosowują pod swoje potrzeby
Quidquid Latine dictum sit, altum videtur...
bergman31
Posty: 1618
Rejestracja: 29 wrz 2011, 20:49

Re: Sanok D35- demontaż i wymiana kołyski siłownika

Post autor: bergman31 »

Ale jaki sens kupić D47 wzmacniać ramę i robić nadstawki aby weszło 8t pszenicy, jak bez przeróbek za nieco większe pieniądze można kupić D55 lub HL6011, które nie wymagają wzmocnienia ramy a ze względu na większą skrzynię ładunkową, nadstawki będą znacznie mniejsze (tańsze w wykonaniu). Nie bez znaczenia są też mocniejsze osie, resory i koła.
Awatar użytkownika
qkohe155
Posty: 211
Rejestracja: 27 mar 2025, 22:29
Lokalizacja: płd Wlkp
Kontakt:

Re: Sanok D35- demontaż i wymiana kołyski siłownika

Post autor: qkohe155 »

No więc sam sobie zaprzeczyłeś pisząc to o czym mówiłem - jaki sens kupować i inwestować w to dziadostwo.
Mr00klyn też jak widać nie wybrał D47. Z tym, że D35 i HL nie wywracają niestety do tyłu. Choć dziś bym i tak wolał dołożyć żmijkę z boku, niż przerabiać je na 3 strony.
Swoją drogą D35 naprawdę ciężko dziś kupić za 13? Gdyby nie wspomniane problemy z papierami, to w tej cenie skorupy biją ją na głowę.
Awatar użytkownika
Mr00klyn
Posty: 51
Rejestracja: 17 sie 2025, 18:14
Lokalizacja: Kielce

Re: Sanok D35- demontaż i wymiana kołyski siłownika

Post autor: Mr00klyn »

Wszystko opiera się o to do czego będzie służyć przyczepa. Ja nią będę woził zrębkę w big bagach która jest stosunkowo lekka, więc nie potrzebuję ramy pod 6-8t. Dużo będę jeździł po drogach publicznych więc kluczowe był porządek w papierach (nie zamierzam się ciągać po sądach, bo jakiś bananowy gówniarz mi się zabił o przyczepę popisując się w audi ojca). Kiper był opcjonalny (big bagi będą ładowane i ściągane ładowaczem), ale stwierdziłem, że jak już inwestować to lepiej dołożyć bo parę razy się jednak przyda coś wysypać. Reasumując, nie szukałem konkretnie D35 lub D47 ale czegokolwiek co ma dokumenty. Jeśli w tych pieniądzach trafiłoby się coś innego niż autosan to bym to kupił. Trafiały się czasem jakieś Kronki ale one miały hamulce najazdowe (na OSKP mi gościu powiedział, że to nie przejdzie- może się ktoś wypowie na ten temat?) i drewniane burty... No i, jak już wspomniałem, południe Polski nie obfituje w tak luksusowy towar jak przyczepy w dobrym stanie.
Quidquid Latine dictum sit, altum videtur...
bergman31
Posty: 1618
Rejestracja: 29 wrz 2011, 20:49

Re: Sanok D35- demontaż i wymiana kołyski siłownika

Post autor: bergman31 »

qkohe155 pisze: 19 gru 2025, 23:09 No więc sam sobie zaprzeczyłeś pisząc to o czym mówiłem - jaki sens kupować i inwestować w to dziadostwo.
Mr00klyn też jak widać nie wybrał D47. Z tym, że D35 i HL nie wywracają niestety do tyłu. Choć dziś bym i tak wolał dołożyć żmijkę z boku, niż przerabiać je na 3 strony.
Swoją drogą D35 naprawdę ciężko dziś kupić za 13? Gdyby nie wspomniane problemy z papierami, to w tej cenie skorupy biją ją na głowę.
Model D47 podałem jako przykład jednej z wielu przyczep Autosanu o małej ładowności.

Mr00klyn nie ma prawie żadnego problemu z rejestracją przyczepy rolniczej z hamulcem najazdowym. Wystarczy, że hamulec jest sprawny. Diagnosta ma odpowiedni przyżąd do sprawdzenia hamulca najazdowego. DMC przyczepy nie może przekroczyć 5t. Były już opisywane przypadki gdzie niemieckie przyczepy z hamulcem najazdowym miały DMC 5,7t ale dało się obniżyć DMC o 0,7t kosztem obniżenia ładowności o tę samą wartość.
Awatar użytkownika
Mr00klyn
Posty: 51
Rejestracja: 17 sie 2025, 18:14
Lokalizacja: Kielce

Re: Sanok D35- demontaż i wymiana kołyski siłownika

Post autor: Mr00klyn »

No właśnie trochę się bałem tego najazdowego... No ale cóż, słowo się rzekło autosanka pod wiatą...:)
Quidquid Latine dictum sit, altum videtur...
bergman31
Posty: 1618
Rejestracja: 29 wrz 2011, 20:49

Re: Sanok D35- demontaż i wymiana kołyski siłownika

Post autor: bergman31 »

Przyczepę z hamulcem najazdowym na przednią oś łatwo przerobić na hamulec pneumatyczny. Koszt przeróbki powinien wynieść około 1500zł.
Awatar użytkownika
Mr00klyn
Posty: 51
Rejestracja: 17 sie 2025, 18:14
Lokalizacja: Kielce

Re: Sanok D35- demontaż i wymiana kołyski siłownika

Post autor: Mr00klyn »

W sumie wszystko można tylko prościej jest wyremontować już oryginalnie wyposażoną w hamulce pneumatyczne (pasujące wsporniki itd.) niż bawić się w to od zera...
Quidquid Latine dictum sit, altum videtur...
bergman31
Posty: 1618
Rejestracja: 29 wrz 2011, 20:49

Re: Sanok D35- demontaż i wymiana kołyski siłownika

Post autor: bergman31 »

Przy przeróbce z hamulców najazdowych na pneumatyczne wykorzystujesz drążki hamulcowe wraz z dźwigienkami. Wystarczy dorobić na osi podstawę siłownika hamulcowego. Montaż butli też nie jest trudny, tak samo jak zaworu. Trochę pracy przy przeróbce zaczepu i hamulca postojowego.

W tych zachodnio-niemieckich przyczepach bardzo podobają mi się ich wymiary skrzyni ładunkowej, bo są długie i wąskie.
Awatar użytkownika
Mr00klyn
Posty: 51
Rejestracja: 17 sie 2025, 18:14
Lokalizacja: Kielce

Re: Sanok D35- demontaż i wymiana kołyski siłownika

Post autor: Mr00klyn »

Jak oglądałem Krone to mi się trochę ta rama nie podobała z jednej rury pod spodem... Coś jak rozwora w furach. No ale to Krone więc pewnie wiedzieli co konstruują. Odstraszały mnie tez drewniane burty... Nie wiem dlaczego... Nie mogę się przekonać do drewnianych elementów w przyczepach.
Quidquid Latine dictum sit, altum videtur...
Awatar użytkownika
qkohe155
Posty: 211
Rejestracja: 27 mar 2025, 22:29
Lokalizacja: płd Wlkp
Kontakt:

Re: Sanok D35- demontaż i wymiana kołyski siłownika

Post autor: qkohe155 »

Też jakoś nie widzę trzymania drewnianej na dworze i szczelności rzepakowej. Jednak to na pewno inna liga niż nasze drewniane, i trochę lat wytrzymało.
bergman31
Posty: 1618
Rejestracja: 29 wrz 2011, 20:49

Re: Sanok D35- demontaż i wymiana kołyski siłownika

Post autor: bergman31 »

Mr00klyn ta przyczepa Krone na ramie rurowej, to bardzo stara przyczepa, pewnie lata 50te. Taka rama ma lepsze właściwości skrętne niż klasyczna drabinkowa. Napewno jest mniej podatna na przeładowywanie ale skoro wytrzymała ponad 60 lat, to nie jest tak źle.

qkohe155 te drewniane burty i podłogi nie są takie złe. Wszystko zależy od gatunku i jakości użytego drewna.
Co do szczelności tych drewnianych przyczep, to są one równie szczelne jak te metalowe. Ciągle się widuje przyczepy metalowe uszczelniane pianką montażową. Nawet fabrycznie nowe przyczepy niektórych producentów mają montowane uszczelki, bo bez nich rzepak sypałby się po drodze.
Awatar użytkownika
Mr00klyn
Posty: 51
Rejestracja: 17 sie 2025, 18:14
Lokalizacja: Kielce

Re: Sanok D35- demontaż i wymiana kołyski siłownika

Post autor: Mr00klyn »

U mnie akurat szczelność była na ostatnim miejscu jeśli chodzi o szukanie przyczepy. Zboża raczej woził nie będę, a jeśli już to jakaś plandeka doraźnie będzie musiała wystarczyć. A jeszcze pytanie z innej beczki. W tym momencie mam koła 20'. Czy chcąc założyć "balonówki" muszę zmieniać/ingerować w bębny? Czy wystarczy dopasować po rozstawie śrub i otworze centrującym?
Quidquid Latine dictum sit, altum videtur...
bergman31
Posty: 1618
Rejestracja: 29 wrz 2011, 20:49

Re: Sanok D35- demontaż i wymiana kołyski siłownika

Post autor: bergman31 »

Chcesz założyć opony balonowe na felgi 15.3 cali?
Z tego co udało mi się zobaczyć na zdjęciach Twojej przyczepy, to masz tam te duże bębny, typowe do felg 20. Na tak duże bębny nie założysz felg 15.3 cała.
Awatar użytkownika
Mr00klyn
Posty: 51
Rejestracja: 17 sie 2025, 18:14
Lokalizacja: Kielce

Re: Sanok D35- demontaż i wymiana kołyski siłownika

Post autor: Mr00klyn »

Ok, o to mi chodziło... Trzeba pewnie całe piasty albo wręcz osie wymienić, żeby wsadzić inne felgi?
Quidquid Latine dictum sit, altum videtur...
Awatar użytkownika
Damian88
Posty: 269
Rejestracja: 23 lis 2022, 15:19
Lokalizacja: Witkowo

Re: Sanok D35- demontaż i wymiana kołyski siłownika

Post autor: Damian88 »

Całkiem możliwe że weszłyby felgi 19,5 całą ciężarowe z dorobionymi środkami pod Twój rozstaw plus opona na niskim profilu. Z pewnością to lepsze rozwiązanie od 10 czy 11,5/15.3 w mojej okolicy takie koło można kupić za 400-500zl i w przyczepie są raczej niezniszczalne. Sam mam zamiar zmieniać u siebie w dwóch przyczepach z balonowek na niskie ciezarowe
Ursus C-355M 1975, Zetor 6945 1982
bergman31
Posty: 1618
Rejestracja: 29 wrz 2011, 20:49

Re: Sanok D35- demontaż i wymiana kołyski siłownika

Post autor: bergman31 »

Mr00klyn.Trzeba sprawdzić czy małe bębny będą pasować na piasty w Twojej przyczepie.
Wymiana osi mija się z celem, bo to ekonomicznie nieopłacalne.

Gdybyś jednak chciał dokonać wymiany bębnów (lub całych osi) to zwróć uwagę aby były one nowszego typu, bo różnią się one rozstawem otworów na szpilki i średnicą otworu centralnego od tych starego typu. Do starego typu pasują felgi skręcane.

Damian88 te koła 19.5 z oponami niskoprofilowymi jaką mają średnicę zewnętrzną? Jaki mają rozmiar opon?
Awatar użytkownika
Damian88
Posty: 269
Rejestracja: 23 lis 2022, 15:19
Lokalizacja: Witkowo

Re: Sanok D35- demontaż i wymiana kołyski siłownika

Post autor: Damian88 »

Profile opony są od 45 do 70 więc można coś dobrać. Nie mierzyłem nigdy dokładnie. Występują również felgi 17,5 ale w tym przypadku wątpię że zmieszczą się na bęben. Do balonowek podchodzą idealnie jako zamiennik 10 lub 11,5 wszystko kwestia dobrania opony

Wymiana kół na dużo niższe też wiele nie zmieni w przyczepie która ma wysoką ramę, temat przerabiany kiedyś w d47 i było to dość pokraczne zjawisko
Ursus C-355M 1975, Zetor 6945 1982
bergman31
Posty: 1618
Rejestracja: 29 wrz 2011, 20:49

Re: Sanok D35- demontaż i wymiana kołyski siłownika

Post autor: bergman31 »

D47 występowała na kołach 8.25-20 i 11.5-15.3.
Wygląd to jedno ale środek ciężkości niżej o parę centymetrów i mniejsze ugniatanie gleby.

Patrzyłem na te opony ciężarowe 19.5 i najlepiej chyba założyć 245/70r19.5 lub 265/70r19.5. Mają one wymiary zewnętrzne zbliżone do balonówek rolniczych 10.5-15 i 11.5-15.3.

Poszukałem średnice zewnętrzne kilku opon i tak naprawdę, zmiana na balonowe rolnicze lub ciężarowe o obniżonym profilu nie przyniesie dużego obniżenia przyczepy.

7.50-20 - średnica zewnętrzna 915mm
8.25-20 - 993mm
10.0/75-15.3 - 760mm
11.5/80-15.3 - 845mm
245/70r19.5 - 839mm
265/70r19.5 - 865mm
ODPOWIEDZ