Mój SAM

Ciągniki wykonane własnoręcznie, ale na głównych podzespołach mających ponad 25 lat. Forum na okres próbny - proszę zapoznać się z Regulaminem.
Lesnik
Posty: 63
Rejestracja: 19 wrz 2012, 13:54

Mój SAM

Post autor: Lesnik »

Panowie pragnę zaprezentować wam mojego SAMa którego kupiłem w minionym tygodniu. Jednostka napędowa to silnik s301d. Dwie skrzynie z żuka 3 i 4 biegowa+Skracany most żukowski. [URL=http://www.iv.pl/]Obrazek[/ [URL=http://www.iv.pl/]Obrazek[/ [URL=http://www.iv.pl/]Obrazek[/ Przeniesienie napędu na trzech paskach klinowych: [URL=http://www.iv.pl/]Obrazek[/ Pali na korbę jak i Rozrusznik: [URL=http://www.iv.pl/]Obrazek[/ Alternator nie wiem z czego: [URL=http://www.iv.pl/]Obrazek[/ [URL=http://www.iv.pl/]Obrazek[/ Hamulec ręczny: [URL=http://www.iv.pl/]Obrazek[/
Awatar użytkownika
Wicher
Posty: 2087
Rejestracja: 27 lis 2011, 14:16
Lokalizacja: Garbów, Lubelskie

RE: Mój SAM

Post autor: Wicher »

Patrzę tak na jego ramę i wydaje się troszkę delikatna :D myślałem że większy będzie...
Rolnik amator, wiejski mechanizator ;)
C330 '70, Claas Columbus '69, S320 i masa drobnicy ;)
Lesnik
Posty: 63
Rejestracja: 19 wrz 2012, 13:54

RE: Mój SAM

Post autor: Lesnik »

Sama rama wygląda mi na mocna ponieważ ma dobre kilkanaście centymetrów obwodu i ma grube ściany. Jedynym mankamentem jest delikatnie wykończony tył ramy do którego jest zamontowany zaczep. Pasuje to przerobić aby było bardziej solidne i wytrzymałe+dociążyć tył.
Awatar użytkownika
Wicher
Posty: 2087
Rejestracja: 27 lis 2011, 14:16
Lokalizacja: Garbów, Lubelskie

RE: Mój SAM

Post autor: Wicher »

Do woza konniaka będzie akurat...
Mocowanie zaczepu zrób w postaci takiego T, gdzie górną poprzeczkę cybantami do mostu a do nóżki zaczep, na pewno wytrzyma.
Rolnik amator, wiejski mechanizator ;)
C330 '70, Claas Columbus '69, S320 i masa drobnicy ;)
Lesnik
Posty: 63
Rejestracja: 19 wrz 2012, 13:54

RE: Mój SAM

Post autor: Lesnik »

Konny wóz jest dla mnie za długi do lasu tym bardziej że SAM ma bardzo obszerne pole skrętu. Myślę że lepiej zastosować jakąś nieduża dwukółkę.
Awatar użytkownika
Wicher
Posty: 2087
Rejestracja: 27 lis 2011, 14:16
Lokalizacja: Garbów, Lubelskie

RE: Mój SAM

Post autor: Wicher »

Można i tak, coś w rodzaju klatki do żywca.
Rolnik amator, wiejski mechanizator ;)
C330 '70, Claas Columbus '69, S320 i masa drobnicy ;)
Awatar użytkownika
DK94
Posty: 250
Rejestracja: 11 lut 2013, 7:42

RE: Mój SAM

Post autor: DK94 »

Pomyśl nad przyczepką jedno osiową ze skrętnymi kołami zależnymi od kąta złamania przyczepy a ciągnika. Jak coś mogę ci podesłać schemat ja kto jest rozwiązane autobusie przegubowym Ikarus 280.26, ale myślę, że można śmiał zaadaptować do takiej przyczepki. I w lesie wtedy nie będziesz musiał zajeżdżać bo przeczeka prawie sama będzie się prostować za ciągnikiem.
Lesnik
Posty: 63
Rejestracja: 19 wrz 2012, 13:54

RE: Mój SAM

Post autor: Lesnik »

DK94 podałes ciekawa koncepcję. Chętnie obejrze sobie ten schemat. Jeśli możesz to wyslij.
Awatar użytkownika
Bolszewik
Posty: 5011
Rejestracja: 29 mar 2008, 18:12

RE: Mój SAM

Post autor: Bolszewik »

Pomyśl o skrzyni od Uaza, wtedy będziesz go mógł skrócić o jakieś 70 cm.

Zrób porządek z elektryką, bo pourywasz w lesie te wiechcie kabli.
Staram się pisać poprawnie i zrozumiale po polsku.
T-25
bolszewik@retrotraktor.pl
Awatar użytkownika
DK94
Posty: 250
Rejestracja: 11 lut 2013, 7:42

RE: Mój SAM

Post autor: DK94 »

W tym artykule ostatnie dwa zdjęcie dotycząc skrętu przyczepy http://www.lubus.info/artykuly/12-techn ... karusa-280 Nie mogę znaleźć, ale kiedyś widziałem fajną animacje w gifie przedstawiającą ruch drążków podczas zmiany kąta złamania przyczepa a pierwszy człon. Jak chcesz to rozrysuję jak ja widzę u mnie w głowie z wykorzystaniem osi od ciągnika i drążka zapinanego obok zaczepu przyczepy w ciągniku.
Awatar użytkownika
Bolszewik
Posty: 5011
Rejestracja: 29 mar 2008, 18:12

RE: Mój SAM

Post autor: Bolszewik »

To jest fajne ale w ogrodzie, w lesie to się nie sprawdzi.
Staram się pisać poprawnie i zrozumiale po polsku.
T-25
bolszewik@retrotraktor.pl
Lesnik
Posty: 63
Rejestracja: 19 wrz 2012, 13:54

RE: Mój SAM

Post autor: Lesnik »

Tak sobie myślę że rozwiązanie ze skrętnymi kołami sprawiłoby że przyczepka miałaby i słuszna wagę a gdybym jeszcze ją załadował drewnem to SAM miałby nie lada wyzwanie w lesie. Mnie pasuje przyczepka solidna ale i nie za ciężka zarazem. Może coś na bazie przodu od wozu konnego? Bolszewik kable będę musiał puścić przez jakieś koszulki bo tak jak jest teraz nie może zostać.
Awatar użytkownika
Wicher
Posty: 2087
Rejestracja: 27 lis 2011, 14:16
Lokalizacja: Garbów, Lubelskie

RE: Mój SAM

Post autor: Wicher »

Proponowałbym coś w stylu wózka pod heder do kombajnu, jednak z dospawanymi kłonicami - taką uproszczoną kłonicową przyczepę.
Rolnik amator, wiejski mechanizator ;)
C330 '70, Claas Columbus '69, S320 i masa drobnicy ;)
Lesnik
Posty: 63
Rejestracja: 19 wrz 2012, 13:54

RE: Mój SAM

Post autor: Lesnik »

Coś będę musiał pokombinować bo przyczepkę mi trzeba jak jeść a pożyczać od kogoś nie chce za bardzo bo w lesie to różnie bywa. Co swoje to swoje.
Awatar użytkownika
albert
Posty: 94
Rejestracja: 19 sie 2012, 17:24

RE: Mój SAM

Post autor: albert »

Witaj,
Zrób sobie coś takiego albo podobnego*yes* http://www.youtube.com/watch?v=-saIHITc ... e=youtu.be
Dodam że jest to przyczepka użytkownika tego forum ~jarekstryszawa
Lesnik
Posty: 63
Rejestracja: 19 wrz 2012, 13:54

RE: Mój SAM

Post autor: Lesnik »

Dziękuję za zainteresowanie tematem Panowie i udzielana mi pomoc. Kiedy będę miał przyczepkę to wstawie fotki. Nieomieszkam również pytać was o zdanie w razie gdybym potrzebował pomocy.
Awatar użytkownika
Bolszewik
Posty: 5011
Rejestracja: 29 mar 2008, 18:12

RE: Mój SAM

Post autor: Bolszewik »

Myślę że targać tym więcej jak tonę to przesada.
Ja swoim zwykle nie woziłem więcej jak 1,5 - 2 tony (łącznie z masą przyczepy). No ale ja miałem 4x4, osie, skrzynie Uaz (znacznie mocniejsze niż żuk) i znacznie grubszą ramę z oblachowaniem co dodawało sztywności.

Do lasu szczególnie w górach potrzebujesz czegoś maksymalnie prostego i odpornego. Byle bez przesady. Jednoosiowa ma swoje zalety prosta, tania, łatwo cofnąć itd. Fura od sieczkopęda ma ten atut że można ją wlec na lince. Pomagałem w górach u dziadkowi w lesie przy zrywce ciągnikiem i tam robiliśmy takie cyrki że rozmontowaną furę spychało ściągaliśmy ręcznie po skarpie składali ją do kupy, ładowali drzewo i liną wyciągali na drogę. *flower* Przy wtopie możesz odpiąć furę wyjechać na twarde i wyciągnąć ją liną. Jednoosiową tego nie zrobisz

http://allegro.pl/woz-konny-jak-nowy-j ... 72002.html

obcięty żuk, nie kupuj sam sobie taką zrób:
http://allegro.pl/przyczepa-jedmoosiowa ... 04186.html

Wszystkie trzy były robione do Sama:
https://picasaweb.google.com/1167188366 ... /Przyczepy
Staram się pisać poprawnie i zrozumiale po polsku.
T-25
bolszewik@retrotraktor.pl
Adasiek123
Posty: 437
Rejestracja: 21 sty 2014, 20:13

RE: Mój SAM

Post autor: Adasiek123 »

Witaj.No też bym go skrócił(robota oczywiście na długie zimowe wieczory).Przyczepka faktycznie jak pisze Bolszewik-prosta i mocna.W lesie to nieprzelewki,nie ma przebacz,jeden błąd i....Kto nie jeździł ten nie wie.Ja wolałbym dwukółkę(kawał ramy,oś i zaczep),która dodatkowo dociąża tylną oś,chociaż faktycznie w razie draki ciężko ja holować na linie.Pozdrawiam.
Lesnik
Posty: 63
Rejestracja: 19 wrz 2012, 13:54

RE: Mój SAM

Post autor: Lesnik »

A jeśli chodzi o skrócenie to zamiast dwóch skrzyń które mam teraz mógłbym dać jedną z UAZa tak? I do tego to i most uazowski najlepiej. A reduktor?
pawlo
Posty: 126
Rejestracja: 30 mar 2013, 19:18

RE: Mój SAM

Post autor: pawlo »

Witaj Lesnik.A ja mam takie pytanko do ciebie-Jak sprawują sie dwie skrzynie które masz u ciebie w traktorku chodzi mi o siłę uciągu?Ja mam jedną 3biegową żuk myslę nad dodatkową jakomś przekładnią lub reduktorem by wstawić miedzy skrzynia a tylnym mostemcos takiego by nie bylo dużo przeróbki .Kolega Bolszewik miał sama z podzespołami uaza pisał mi że siła konkretna.
ODPOWIEDZ