Silnik Elektryczny

Rozmowy nie na temat
Awatar użytkownika
hubert
Posty: 663
Rejestracja: 30 lip 2007, 21:01

Silnik Elektryczny

Post autor: hubert »

Maszyna Retro, związana częściowo z rolnictwem, znalazłem w starych gratach po włożeniu do prądu po bzyczał poszły kłęby kurzu i zaczął pracować:

http://www.youtube.com/watch?v=t-66QeORXjM

Ktoś wie, coś więcej na jego temat, skąd pochodzi (jakieś urządzenie), czy produkt do przeznaczeń indywidualnych. Oto zdjęcia:

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

P.S. Jeżeli administracja stwierdzi, że temat jest nie zgodny z tematem strony, to proszę go usunąć:)
Awatar użytkownika
przemekprzemek2
Posty: 218
Rejestracja: 20 lut 2008, 21:14

RE: Silnik Elektryczny

Post autor: przemekprzemek2 »

Wygląda jak silnik od pralki ,,Frani"
Jest podobny.
Awatar użytkownika
hubert
Posty: 663
Rejestracja: 30 lip 2007, 21:01

RE: Silnik Elektryczny

Post autor: hubert »

Myślałem, że to coś bardziej unikatowego, na franiach niestety się nie znam, nie moja epoka:D Zauważyłem, że ma lekko krzywy wirnik, wymienię na nowy (o ile gdzieś dostanę) i będę używał jako szlifierki:D
Awatar użytkownika
Bolszewik
Posty: 4857
Rejestracja: 29 mar 2008, 18:12

RE: Silnik Elektryczny

Post autor: Bolszewik »

Silnik ma rozruch zrealizowany za pomocą fazy rezystancyjnej. Tzn. dodatkowe uzwojenie które przesuwa w fazie strumień elektromagnetyczny aby mogła powstać siła zdolna do wprawienia wirnika w ruch obrotowy. Zaletą tego rozwiązanie jest to że nie ma zewnętrznych elementów silnika kondensatorów oraz to że kondensatory były drogie w tamtych czasach.

Silnik posiada reżim pracy C przez analogie (nie znam za dobrze starych symboli) jest to praca S3 czyli praca okresowa co by pasowało do pralki powtarzające się często włączenia i wyłączenia.

Słaby cos (fi) jest efektem zastosowania fazy rozruchowej rezystancyjnej oraz znaczną szczeliną między wirnikiem i stojanem.

Silnik tego typu nie jest zbyt ekonomiczny za to niezwykle trwały i odporny na znaczne chwilowe przeciążenia.

Szlifierkę kup Sobie fabryczną z przekładnią kątową na jedną tarczę (wolne obroty) w Cas******e są takie po 150 zł. Za dużo roboty żeby opłaciło się robić szlifierkę samemu. Silniczek taki może pracować jako napęd wentylatora dmuchawy, a nawet radzi sobie z małą kosiarką elektryczną.

Najważniejsze silnik nie jest od Frani. Owszem jest taki sam ale nie pochodzi na pewno od pralki bo te z pralek miały dwie blachy mocujące przykręcane do boków obudowy stojana na przeciw siebie. Zaś ten ma łapy jak typowy silnik wiec pochodzi z jakiegoś innego urządzenia ;)
Staram się pisać poprawnie i zrozumiale po polsku.
T-25
bolszewik@retrotraktor.pl
Awatar użytkownika
klusek-rolnik
Posty: 625
Rejestracja: 20 lis 2007, 13:03

RE: Silnik Elektryczny

Post autor: klusek-rolnik »

Mam a w sumie miałem podobny silnik bo sie spalił w kajzedze i z tego co wiem to mój pochodził od pompy
Awatar użytkownika
hubert
Posty: 663
Rejestracja: 30 lip 2007, 21:01

RE: Silnik Elektryczny

Post autor: hubert »

Bolszewik, ten silnik był zamontowany kiedyś, kiedyś dawno temu na ścianie, do piłowania, strugania, obrabiania, jak patrzyłem, to jest bardzo odporny na przeciążenia dociskałem do tarczy (grubej takiej od kątówki) i nie było znacznego spadku mocy. Szlifierkę tarczową mam, z Borna, dwie tarcze, jedyny minus to to, że pod obciążeniem silnik się zatrzymuje, tą tarczową widziałem dzisiaj w tym właśnie sklepie u mnie 250 zł. Coś z tego na pewno wykombinuje. Na dzień dzisiejszy wiem, że jest skrzywiona końcówka wirnika.
Awatar użytkownika
Wiesiek
Posty: 804
Rejestracja: 01 kwie 2007, 22:14

RE: Silnik Elektryczny

Post autor: Wiesiek »

Pytanie do znawców tematu:
Posiadam silnik elektryczny trójfazowy. Niestety , nie posiada on tabliczki znamionowej. Nie wiem czy może on pracować układzie " trójkat". Jak to sprawdzić?
Wielkością jest niewiele większy niż silnik, który posiadam o mocy 2,2kW. Ten pracuje w takim układzie. Gdzieś chyba czytałem , że wszystkie silniki trójfazowe o mocy powyżej 2 kW muszą startować w układzie gwiazdy, a póżniej, po osiągnięciu nominalnych obrotów są przełączane na trójkąt
MaciekXxX
Posty: 89
Rejestracja: 09 paź 2011, 18:55

RE: Silnik Elektryczny

Post autor: MaciekXxX »

Mam identyczny silnik przy sieczkarni *flower* Daje rade choć żeby ruszył muszę go popchnąć. ;)
Roman1313
Posty: 563
Rejestracja: 14 kwie 2010, 23:39

RE: Silnik Elektryczny

Post autor: Roman1313 »

Ile masz wyprowadzeń na tabliczce zaciskowej?
Awatar użytkownika
Wiesiek
Posty: 804
Rejestracja: 01 kwie 2007, 22:14

RE: Silnik Elektryczny

Post autor: Wiesiek »

No....chyba każdy silnik trójfazowy ma 6 wyprowadzeń.
Roman1313
Posty: 563
Rejestracja: 14 kwie 2010, 23:39

RE: Silnik Elektryczny

Post autor: Roman1313 »

Zapodaj zdjęcia tej tabliczki zaciskowej i całego silnika
Tutaj jest podobny temat:
http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic1974947.html
Awatar użytkownika
Wiesiek
Posty: 804
Rejestracja: 01 kwie 2007, 22:14

RE: Silnik Elektryczny

Post autor: Wiesiek »

Dość jasno się wyrażają.
U mnie nie ma tabliczki znamionowej. Silnik z pewnością jest wysokoobrotowy 2900 obr/min. Chcę go zastosować do wyrówniarko-heblarki. Tam jest dość ciężki wał - ok 50 kg. Nie wiem jak zachowa się przy starcie, czy nie będzie smalił pasków , bądż wybijał bezpieczników.
Dlatego rozwiązanie G-T byłoby korzystne.
Awatar użytkownika
marek
Posty: 1559
Rejestracja: 22 gru 2009, 22:06

RE: Silnik Elektryczny

Post autor: marek »

Jeżeli masz dostęp do 6-ściu wyprowadzeń to możesz zarówno połączyć w trójkąt jak i w gwiazdę.Za pomocą omomierza ustal które wyprowadzenia są wspólne dla każdej fazy.Jeżeli masz klamret to uzwojenia dołączone z jednaj strony są początkami a z drugiej końcami uzwojeń.Przy połączeniu w gwiazdę łączysz wszystkie początki razem a do każdego końca po jednej fazie.Do trzech złączonych razem możesz dać zero ale nie koniecznie W przypadku łączenia w trójkąt koniec jednego uzwojenia z początkiem drugiego i w każde takie złącze po jednej fazie.Przy tak małej mocy nie musisz stosować G-T,ale łączy się w gwiazdę.G-T stosuje się powyżej 4Kw. .Myślę że do sprzętu który szykujesz to silnik min.4-6Kw.Nawet jeżeli dasz przełożenie 1x1 to i tak obroty będą za niskie,a zwiększając obroty wałka poprzez przełożenie tracisz moc.Dlatego tak duże silniki.Jeżeli nie ma klamretu i wychodzą same przewody które nie mają jakiś oznaczeń literowych lub nie są połączone po trzy i są to razem złączone 3 początki i 3 końce uzwojeń,np. rurką to niestety musisz rozkręcić silnik i wzrokowo ustalić który przewód jest początkiem a który końcem danej fazy.Bo nie można łączyć początków i końców inaczej niż opisałem. Ta wyrówniarko-heblarka to jest tzw. grubościówka z własnym posuwem?Bo jeżeli zwykła heblarka to moc może wystarczyć
piorun1234
Posty: 241
Rejestracja: 24 maja 2011, 20:55

RE: Silnik Elektryczny

Post autor: piorun1234 »

To że ma sześć przewodów wychodzących z silnika wcale nie znaczy że można go przełączać w trójkąt i zasilać 3 x 400 bo są silniki mogące pracować w gwieździe 3 x 400 ale w trójkącie można zasilać je tylko 3 x 230 (przez odpowiedni falownik zasilany napięciem jednofazowym ) innej możliwości nie ma.
Silnika tego nie radzę przełączać w trójkąt bo go spalisz .Czyli opcja wyłącznika gwiazda trójkąt odpada. Ma pracować tylko w gwieździe .Przeważnie silniki mogące pracować gwiazda-trójkąt mają moce powyżej 3,5 kW .Podstawowe pytanie jakie masz bezpieczniki ( topikowe czy esy ) i jaka wartość prądu na nich pisze .
Awatar użytkownika
marek
Posty: 1559
Rejestracja: 22 gru 2009, 22:06

RE: Silnik Elektryczny

Post autor: marek »

Piorun1234.Są silniki z różną kombinacją wyjść przewodów.Pisząc o sześciu wychodzących przewodach i opisanej kombinacji połączeń miałem na myśli ,,normalny" silnik bo o taki chyba tu chodzi.Takie wyjście 6 przewodów umożliwia nam połączenie w gwiazdę lub trójkąt(silniki od 4 kw) bez potrzeby ingerencji w wewnętrzne połączenia w silniku,które, przyznasz mają miejsce.,,Normalny" silnik może fabrycznie być połączony w gwiazdę i na zewnątrz wychodzą tylko trzy przewody, bo reszta połączeń jest w środku na uzwojeniu stojana.Niedawno musiałem dostawać się do wnętrza silnika który był tak połączony a mi było potrzebne wyjście każdej fazy osobno czyli na zewnątrz 6 a nie tylko 3 przewody.Oczywiście silników poniżej 4kw nie można łączyć w trójkąt gdyż ulegną spaleniu.Na każdym uzwojeniu w gwieździe jest po 230V. a w trójkącie po 380V i dlatego silnik małej mocy z cienkim uzwojeniem i małym obwodzie rdzenia, czyli małej średnicy wirnika nie ,,przeżyje" eksperymentu w postaci połączenia w trójkąt.
Roman1313
Posty: 563
Rejestracja: 14 kwie 2010, 23:39

RE: Silnik Elektryczny

Post autor: Roman1313 »

Końce i początki uzwojeń wygodniej wyznaczać pomiarowo niż rozkręcać i szukać;)
Oczywiście do tego potrzebujemy omomierza i woltomierza wskazówkowego oraz opornika z regulowaną wartością.
Ale chyba nie powinno być kłopotu z końcami bo są już oznaczone i przykręcone do zacisków.
Awatar użytkownika
Bolszewik
Posty: 4857
Rejestracja: 29 mar 2008, 18:12

RE: Silnik Elektryczny

Post autor: Bolszewik »

Nie masz tabliczki znamionowej to możesz go sobie połączyć w gwiazdę i tyle.

Czy może pracować w trójkąt czy nie to wróżenie z fusów, trzeba by zrobić ekspertyzę która jest cokolwiek droga więc bez sensu.

Pozostaje eksperyment - NIE POLECAM TEJ METODY.

Istnieją silniki małej mocy z tabliczkami zaciskowymi na sześć końcówek. Spotkałem też silniki poniżej 4 kW fabrycznie połączone w trójkąt, ale i silnik 11 kW który ma tylko trzy wyprowadzone końcówki (nie wiem jak jest połączony wewnątrz stojana bo go tylko oglądałem w każdym razie bezpieczniki strzelają jak kapiszony i upalił już kawałek kabla - jego użytkownik jeszcze żyje.... )

Zrób może zdjęcie i wstaw może ktoś ma taki sam i akurat ma tabliczkę.

Fakt że jest sześć końcówek o niczym jeszcze nie świadczy, może to być silnik np. dwubiegowy. Wtedy końcówki wcale nie służą do przełącznika Y/D.

Ja to bym go podłączył w gwiazdę i sprawdził czy daje radę, a potem kombinował.

PS. Maksymalna moc silnika załączanego bez urządzenia rozruchowego (czyli np. przełącznika Y/D) to 5 kW. Oczywiście chodzi o normalnych cywilnych odbiorców ze standardowymi umowami, zakłady lub np. duże gospodarstwa rządzą się innymi prawami trzeba przeczytać dokładnie umowę jaką się ma z zakładem energetycznym. Warto choćby spojrzeć na rachunek tam sporo pisze. Np. ja mam umowę na 15KW i zabezpieczenie 35A choć do niedawna było 32A, a większość nowych odbiorców dostaje zab. o wartości 25A.
Staram się pisać poprawnie i zrozumiale po polsku.
T-25
bolszewik@retrotraktor.pl
ODPOWIEDZ